Czy uważasz, że nadszedł czas na postanowienia noworoczne? Zapewne każdy z nas ma ich wiele prawda? Nieważne, czy je lubisz czy też nie, badania wskazują, że osoby, które planują mają 10 razy większe szanse by osiągnąć swoje cele. Dlatego też przestaw się ze słowa „postanowienia” na „planowanie”.
Smutne jest to, że 90% z nas porzuca swoje plany na Nowy Rok już zanim pojawią się pierwsze wiosenne kwiaty. Dlaczego więc tworzymy postanowienia, których i tak nie zamierzamy zrealizować? Działamy tak, aby WZMOCNIĆ ILUZJĘ KONTROLI nad własnym życiem. Lubimy sobie słodzić, wzmacniać i tak już rozbuchane ego.
Poniżej znajdziesz 7 strategii, które pomogą Ci wprowadzić wymarzone zmiany w swoim życiu w 2015 roku. Przeczytaj je i co najważniejsze wprowadź do działania, żeby ten rok był naprawdę najlepszym z możliwych.
1. Odpowiedz na pytanie „DLACZEGO?”. Plany powinny być dostosowane do Twoich podstawowych wartości. Nie poświęcaj czasu na pragnienia ogółu – wszyscy chcemy wyglądać lepiej lub być bogatsi. Dąż do wyjścia poza powierzchowne pragnienia i skup się na tym jest najważniejsze dla Ciebie, poprawy / rozwoju Twojego życia prywatnego i zawodowego. Dopiero wówczas za Twoimi planami będzie szła prawdziwa pasja ich realizowania.
2. Bądź „KONKRETNY”. Deklarację w stylu planuję: wiedzieć co jem, zadbać o swoją kondycję, być szczęśliwszym, więcej odpoczywać oraz wprowadzić zdrowe zasady work-life balance – są z góry skazane na niepowodzenie, ponieważ brakuje im precyzji. Im dokładniejszy będziesz w określaniu celów, tym bardziej prawdopodobne, iż je osiągniesz. Opisz swoje cele i sposoby ich osiągania w sposób, który pozwala śledzić postępy i mierzyć sukces. Na przykład, chcesz zadbać o swoje zdrowie i wygląd, zaplanuj jak wiele ćwiczeń będziesz wykonywał każdego dnia. Pragniesz być lepszy w posługiwaniu się MS Office, opisz dokładnie co chciałbyś umieć tj. tabele przestawne, prezentacje multimedialne itp., a także określ w jakim czasie chcesz zdobyć takie umiejętności.
3. Wymyśliłeś coś? „ZAPISZ TO”. Przelanie swoich planów na papier, zwiększa prawdopodobieństwo ich realizacji o 70%. Jeżeli tego nie zrobisz bardzo szybko zapomniesz co chciałeś osiągnąć. Spisując swoje pomysły uwzględnij konkretny cel, kiedy i jak chcesz go zrealizować, a także jak będziesz się czuł w momencie osiągnięcia celu. Kolejny krok to wizualizacja. Zaopatrz się w karteczki samoprzylepne, zanotuj na nich słowa kluczowe, które będą Cię inspirować i przypominać o założonych celach. Rozklej je w wielu miejscach, np. na lodówce, wokół biurka.
4. Projektuj „OTOCZENIE”. Nie pozwól sobie na zlekceważenie potęgi środowiska we wspieraniu bądź sabotowaniu Twoich planów. Kreuj swoje otoczenie, tak by Ci pomagało, a nie przeszkadzało. Stwórz wykres postępu, „zatrudnij” zespół wsparcia wśród rodziny i przyjaciół itp. Zwróć również uwagę na osoby lub rzeczy w swoim życiu, które zakłócają Twoje działania, deprymują Cię, bądź zwalniają z odpowiedzialności. Uważaj m.in. na pożeracze czasu takie jak: facebook, czaty, gry on-line, portale plotkarskie. Wytycz dla nich granice, aby Twoja ścieżka do celu była jak najmniej wyboista.
5. Zawęź „DZIAŁANIE”. Staramy się robić zbyt wiele rzeczy w jednym czasie. Jest to spowodowane przyzwyczajeniem i koniecznością życia w ciągłym biegu, pod presją czasu. Do swoich planów podejdź spokojniej, inaczej zgubisz kierunek, w jakim podążasz. Przestaw się na sukces i od stycznia zajmij się tylko jednym zaplanowanym działaniem. Podziel je na mniejsze cele. Metoda małych kroków działa w tej sytuacji równie świetnie.
6. Skup się na „PROCESIE”. Utrzymuj równowagę pomiędzy definiowaniem sukcesu i porażki. Większość z nas próg porażki ustawia bardzo nisko, a sukcesu bardzo wysoko. To działa niezwykle demotywująco. Dlatego też warto właśnie podzielić cel na etapy i po każdym sukcesie przyznać sobie nagrodę.
7. Wybaczaj sobie „PORAŻKI”. Popełniasz błędy? Co z tego, wszyscy to robią. Ważne byś nie pozwolił im znaczyć więcej niż Ty sam. Ważne jest to jak odpowiesz na porażki, czy małe niepowodzenia. Nie udało Ci się pójść na siłownie tak jak zaplanowałeś? Ok, pozwól sobie na 30 minut ćwiczeń rozciągających w domu, słuchając ulubionej płyty. Błędy nie definiują Twojego sukcesu w nowym roku. Wszystko zależy od Twojego zachowania, planowania, konsekwencji i tego czy dobrze wyznaczyłeś swoje cele.
Tekst powstał na podstawie artykułu: Seven strategies for highly effective New Year’s resolutions, Margie Warrell, Forbes, 2012
W Pro Civitas skończyłam kierunek technik usług kosmetycznych. Cała moja grupa zdała egzaminy zawodowe. Zajęcia praktyczne prowadzone były na tak profesjonalnym sprzęcie, że w wielu salonach takiego nawet nie widziałam. Obecnie od dwóch lat prowadzimy z koleżanką ze szkoły swój salon kosmetyczny w centrum Kielc.
