7 Grzechów niszczących Twoją karierę. Jak ogarniesz taki kryzys? - PRO Civitas
15 min
Kariera
Rozwój osobisty
10.06.2020

7 Grzechów niszczących Twoją karierę. Jak ogarniesz taki kryzys? - PRO Civitas

Recesja gospodarcza spowodowała powrót do rynku pracy pracodawcy. Ponownie to oni dyktują tempo i warunki życia zawodowego w Polsce. Narastające obawy przed stratą pracy, mała ilość ofert na portalach ogłoszeniowych – to wszystko sprawia, iż czujemy się zagrożeni i bezradni. O ile pierwsza emocja, może nas zmotywować do działania, to druga z kolei może nas zepchnąć nad granicę przepaści zwanej biernością. To właśnie ona jest czynnikiem, który znacząco utrudnia drogę do założonego celu.

Poniżej znajdziesz listę 7 grzechów oraz praktyczne rozwiązania:

Grzech nr 1

Brak konsekwencji w inwestowaniu w swoją markę

Rada nr 1

Poznaj swoją wartość, zalety i braki. Inwestuj w rozwój poprzez naukę i małe oraz większe osiągnięcia.

W czasach dobrze prosperującej gospodarki, kariery pracowników rozwijają się dynamicznie i tylko część z nich przeprowadza analizę swoich kompetencji, czy też ich braku. Świadomość kompetencji i niekompetencji daje Ci możliwość zapewnienia bezpieczeństwa i planowania działań. Wiesz, nad czym powinieneś popracować, na co zwrócić uwagę by być konkurencyjnym.

Grzech nr 2

Bierność, stagnacja…. Zaprzestanie gonitwy za króliczkiem

Rada nr 2

Traktuj swoją kandydaturę jako produkt na rynku. Każdy produkt trzeba sprzedać, dbając  o jego markę oraz odpowiednio stworzoną ofertę handlową (CV i LM). Bądź aktywny w budowaniu kariery. Znasz kogoś w swoim otoczeniu, po którego firma sama się zgłosiła? No właśnie. Działaj. Szukaj ofert, pytaj znajomych, udzielaj się na forach internetowych zgodnych z Twoją branżą. I nie zapominaj, że najlepiej zacząć jeszcze mając pracę, a nie siedząc na kanapie jako bezrobotny.

Grzech nr 3

Brawura, gdy jesteś pewny tego, że Twoje umiejętności i doświadczenie obronią kiepskie CV

Rada nr 3

CV jest Twoją wizytówką, nawet więcej – ofertą handlową, zawierającą dokładne cechy „produktu”. Kupisz samochód w ciemno, nie znając jego możliwości, historii, zalet i wad? Raczej nie.

Podziel rekrutację do danej firmy na małe sukcesy. Pierwszym niech będzie zaproszenie na rozmowę. W tym celu potrzebujesz wyjść z tłumu. Przekazać CV, które w ciągu 15-20 sekund pokaże to co w Tobie najlepsze na konkretne stanowisko: silne strony, uzdolnienia, konkretne osiągnięcia.

Grzech nr 4 

Nieświadomość swoich pomyłek oraz słabych stron.

Rada nr 4

Korzystaj z informacji zwrotnych od swoich przełożonych, kolegów z pracy, klientów, a nawet rodziny. Jeżeli zaczniesz analizować ich wypowiedzi często dowiesz się wielu istotnych faktów, o tym co mógłbyś poprawić w swoich codziennych zadaniach, czy komunikacji z innymi ludźmi.

Grzech nr 5

Kalkulowanie

Rada nr 5

Masz pracę, odczuwasz już komfort, bezpieczeństwo? To dobrze, ale nie rezygnuj z budowania kariery. Trzeba o nią dbać cały czas. Podejmuj rozważne ryzyko, nie siedź bezczynnie. Planuj swoje życie zawodowe, bo co się stanie jak tej pracy już nie będziesz miał?

Grzech nr 6

Roszczeniowość w kontaktach międzyludzkich

Rada nr 6

Wkładaj wysiłek w budowanie długotrwałych i opartych na zaufaniu relacji międzyludzkich. Nie traktuj innych w sposób transakcyjny: Ty mi coś dasz, to ja Tobie coś dam. To nie buduje efektywnych relacji. Szczera chęć pomocy innym, empatia, brak egoizmu mogą wspierać Twoją karierę przez długi czas.

Grzech nr 7

Sceptycyzm do networkingu

Rada nr 7

Inwestuj swój czas w tworzenie sieci networkingowych. Jest kilka platform, które przychodzą Ci z pomocą: Linkedin, Goldenline, a także UWAGA: Facebook. Buduj pozytywny wizerunek wśród ludzi z Twojej branży. Udzielaj porad, dyskutuj opierając się na argumentach i faktach. Wykorzystuj empatię, znajomi z mediów społecznościowych, też potrzebują zainteresowania, wsparcia, czy pochwały. A firmy, które w większości również mają swoje profile na facebooku bardzo często obserwują działania ludzi związanych z ich branżą. Wykorzystaj to i stwórz wizerunek fachowca, dbaj o odpowiednie treści. Nie zastanawiaj się, czy Twój przyszły pracodawca zajrzy na Twój prywatny profil. To jest pewne. Zastanów się jakie treści udostępniasz i co one powiedzą o Tobie jako człowieku, potencjalnym pracowniku, czy nawet po prostu koledze z pracy.