Napisanie umowy? Żaden problem. Regulamin? Czysta przyjemność. Instrukcja, porozumienie, decyzja? Sama frajda. Taki ktoś potrzebny jest niemal w każdej firmie, nie mówiąc już o urzędzie.
To na jego barkach spoczywa interpretacja prawnych niuansów, które mają wpływ na sprawne działanie i płynność przepływu dokumentacji. Technik administracji przeprowadza także analizy ekonomiczne, posługując się przy tym różnymi wskaźnikami. Nie jest mu obca interpretacja dokumentacji księgowej i finansowej. To taki człowiek orkiestra – zna się na wszystkim po trochu.
Administracja to nie tylko papierowe dokumenty. Obecnie w firmach korespondencja wewnętrzna i zewnętrzna opiera się na systemach komputerowych. Klasyczne faksy zostały zastąpione skanerami, a podpisy elektroniczne z dnia na dzień zyskują na popularności – to kamień z serca dla orędowników nowoczesnych technologii.
Bez względu jednak na to, czy wiadomości pisane są na papierze, czy w Outlooku, technik administracji musi być za pan brat z zasadami poprawnej polszczyzny (a w niektórych firmach również angielszczyzny lub innego języka obcego).
To do jego obowiązków często należy sporządzanie notatek służbowych i sprawozdań. Niezwykle ważną umiejętnością w takiej pracy jest poszukiwanie informacji i ich klasyfikacja, a także decydowanie o tym, co jest ważne, a co mniej istotne w danym problemie administracyjnym.
Technik administracji zwykle kojarzy się z rzetelnością i odpowiedzialnością. To bardzo ważne cechy osoby wykonującej taki zawód. Do tego zestawu przydatna jest również komunikatywność i wysoka kultura osobista – z takim pakietem cech możesz podbijać branżę.
Drzwi stoją otworem we wszystkich jednostkach samorządu terytorialnego oraz administracji rządowej i samorządowej. Tłumacząc na polski – praca typowo urzędowa.
Inne rozwiązanie to praca w fundacjach i organizacjach społecznych, gdzie jest dużo projektów, w tym unijnych – czytaj dużo papierów do uzupełnienia.
Prywatne firmy również potrzebują technika administracji.
Znajdziesz pracę również jako freelancer, czyli tak zwana wirtualna asystentka. Teraz to bardzo na czasie! Zapotrzebowanie jest ogromne. I nie trzeba się tu ograniczać do jednej firmy, więc szansa zarobku jest większa.